Zieleń Gdańsk
W dzisiejszych czasach natura staje się powoli dobrem luksusowym. Ci, którzy mieszkają w dużych miastach (a osób tych jest coraz więcej), mają z nią do czynienia coraz rzadziej. Zieleń Gdańsk coraz częściej jest zastępowana przez beton i szkło, z których buduje się ogromne wieżowce, biurowce oraz inne budynki. Jest to przykre przede wszystkim ze względu na nasze dzieci i wnuki, dla których perspektywa ta jest niezbyt kolorowa. Wkrótce może się bowiem okazać, że spędzanie czasu na świeżym powietrzu będzie polegało jedynie na przemieszczaniu się z miejsca A do miejsca B. A tak nie powinno wyglądać życie żadnego człowieka.
To, jak wartościowym produktem jest obecnie zieleń Gdańsk, najlepiej pokazują ceny, jakie za takie tereny płacą inwestorzy. Niestety ich celem nie jest zwykle wykorzystanie potencjału, jaki niesie ze sobą teren pełen drzew i innych roślin. Inwestorzy kupują je po to, by wybudować kolejne centrum handlowe, osiedle mieszkaniowe czy drogę. Smutną rzeczywistością jest to, że najbardziej zielonymi terenami w centrum miasta lub w jego pobliżu są cmentarze. Jednak i tu pojawia się problem, gdyż nie ma gdzie ich rozbudowywać, a potrzebnych miejsc jest coraz więcej. Co właściwie mają w tej sytuacji robić rodzice, którzy pragną spędzić czas ze swoimi pociechami na świeżym powietrzu? Przecież nie zabiorą ich na cmentarz.
Nie zapominajmy, że zieleń Gdańsk obejmuje również parki, które zazwyczaj pojawiają się w dużych miastach. Najlepszym przykładem na to, jak ważne jest ich występowanie, jest chyba Nowy Jork i jego słynny Central Park. Patrząc na mapę najbardziej popularnego miasta na całym świecie widzimy miejską dżunglę, którego najważniejszym punktem jest właśnie zielony park. Nic nie jest w stanie go ruszyć. Myślę, że mieszkańcy Nowego Jorku w życiu by na to nie pozwolili. Central Park stanowi bowiem ich oazę. To tam wybierają się po to, by pobiegać, wyprowadzić psa czy zjeść lunch. Nie skłamię chyba, jeśli powiem, że jest to ulubione miejsce wielu nowojorczyków.